Wiadomości
parafiakobior.pl
Czy Uroczystość Wszystkich Świętych kojarzy się katolikowi, zwłaszcza młodemu katolikowi, z radością i świętowaniem?

Odpowiedzi najmłodszych na to pytanie okazują się być podzielone, jednak większość z nich jest negatywna. Dlaczego? „Bo całymi dniami jeździmy po cmentarzach, zapalamy znicze, myślimy o śmierci i o tych, których już z nami nie ma” – powtarzają się odpowiedzi. Te tradycje – skądinąd bardzo dobre, krzewiące pamięć o zmarłych, szacunek do nich, modlitwę w ich intencji – tak mocno kojarzą nam się z minionymi dniami – 1 i 2 listopada – że umyka nam gdzieś radosny przecież przekaz Uroczystości Wszystkich Świętych. Jest to dzień, kiedy powinniśmy się radować razem z tymi, którzy przebywają już w niebie, orędując za nami u Boga, i których Kościół podaje nam jako przykłady w drodze do świętości. Właśnie oni – święci, których w tym dniu w szczególności czcimy, którzy przecież byli takimi samymi ludźmi jak my, przypominają nam, że „każdy może być świętym, jeśli tylko chce”, co dla nas – ludzi wierzących – powinno być źródłem nadziei i radości. Między innymi właśnie po to, by młodym kobiórzanom przypomnieć prawdę o radosnym charakterze Uroczystości Wszystkich Świętych, w ostatni czwartek października w sali gimnastycznej naszej szkoły odbył się kolejny Bal Wszystkich Świętych, w którym wzięło udział około 140 dzieci.