Wiadomości
parafiakobior.pl
Na radosne Święta Bożego Narodzenia życzymy, naszym Drogim Parafianom i wszystkim Gościom.
By Jezus Chrystus rodził się w Waszych sercach wciąż na nowo.
By obdarzał pokojem, radością i odwagą życia.
By usuwał wszelki lęk i pomagał ufać Bogu w każdej sytuacji.
By pozwalał doświadczać Jego obecności zarówno w ciszy własnego serca, jak też pośród ludzi spotykanych na co dzień.
Niech Jego błogosławieństwo ogarnia każdą chwilę Nowego - 2024 - Roku.
Kobiórscy Duszpasterze

Święta Bożego Narodzenia to dni, na które wszyscy czekamy. Siadamy przy świątecznym stole wraz z naszymi rodzinami, w gronie bliskich i przyjaciół. Niejednokrotnie wspominamy także tych, których nie ma już nami, rozsianych po świecie oraz zmarłych, którzy niegdyś spędzali z nami świąteczny czas. Aniołowie w Betlejem zwiastowali pasterzom pokój. Tegoroczne święta, nie dla wszystkich jednak będą bezpieczne. Widzimy jak cennym darem jest pokój. Ze smutkiem i obawom spoglądamy na to co dzieje się nie tylko na Ukrainie, ale także w Ziemi Świętej. W wigilijny wieczór w naszych modlitwach nie zapomnijmy zatem zawołać do Nowonarodzonego Chrystusa: „Pokój ludziom dobrej woli”.
                                           
 Brak pokoju nie jest jednak tylko czymś odległym i związanym z wojną czy napięciami na świecie. Przy wigilijnym stole wielu nie zasiądzie razem tylko dlatego, że zabrakło wzajemnego przebaczenia, miłości i życzliwości. Ten fakt nie ma nas tylko zasmucać, a mobilizować. To akurat przy odrobinie chęci każdy z nas może zmienić. Podobnie było przecież w noc Bożego Narodzenia - noc cudu i radości z narodzenia Boga, a jednocześnie odrzucenie przez człowieka daru miłości Stwórcy. Papież Franciszek w czasie jednych ze świąt powiedział: „Bóg się objawia, ale ludzie go nie rozumieją”. W czasie świąt Bożego Narodzenia wszystko jest odwrócone. Ten, który ogarnia wszechświat, musi być niesiony na rękach. Bóg zstępuje, a my chcemy wspiąć się na piedestał. Jezus narodził się, aby służyć, a my spędzamy nasze lata goniąc za sukcesem”. Świąteczny czas niech będzie dla nas okazją do większej miłości, przebaczenia krzywd, schowania naszej dumy i wyciągnięcia ręki – znaku pokoju. Zacznijmy od zerwanych rodzinnych więzi, telefonu do skłóconych przyjaciół czy też uśmiechu i życzliwości do nielubianego sąsiada. Mówimy często, że wigilijna noc ma moc. To jednak nie atmosfera czy tzw. magia świąt,  której tak wiele w mediach, ale moc Boga, który przychodząc na świat zmienił wszystko, bieg historii każdego z nas. Przyniósł nadzieję pokoju i pokazał jak do niego dążyć.